238
niesamowitą promocję szeptaną (m.in. w Internecie), która przez najbliższe lata powinna
procentować trwałym wzrostowym trendem w lokalnej turystyce, tym bardziej, że
rekomendacje są gwarancją obiektywizmu oceny [szerzej: Niemczyk, Seweryn 2009, s. 248-
249]. Żeby zyskać taką promocję, jaką wystawili kibice, miasto musiałoby pracować wiele lat,
a i tak efekt mógłby być mniej zauważalny. Na dodatek, zainteresowanie Krakowem podczas
ME (a wcześniej roku Chopinowskiego 2010 i polskiej prezydencji w EU w 2011 r.)
światowych mediów (w mieście gościło 600 zagranicznych dziennikarzy) wzmocniło przekaz
oraz zapewniło miastu niesamowitą reklamę (przykładowo holenderska telewizja każdego
dnia pobytu ich drużyny w Krakowie nadawała ze studia z Wawelem w tle, co oczywiście jest
niezwykle cenną promocją miasta) [Kursa 2012]. Dziennikarze, którzy akredytowali się
w Krakowskim Centrum Prasowym otrzymywali przygotowane w ramach kampanii
WAY TO
GO! MAŁOPOLSKA, KRAKÓW DOBRZE TRAFISZ!
tzw.
welcome packi
, zawierające
materiały promocyjne oraz specjalnie opracowany bilet uprawniający do bezpłatnego
zwiedzania wielu atrakcji turystycznych Krakowa [
Małopolska…
2012]. Nic zatem dziwnego,
że najbardziej opiniotwórcze światowe środki masowego przekazu z każdym kolejnym dniem
pisały o mieście coraz bardziej entuzjastyczne komentarze i zastanawiały się dlaczego
w Krakowie nie ma meczów. Wizerunkowo i promocyjnie miasto wkroczyło więc w inny,
dotąd nieosiągalny wymiar.
Wrażenie, jakie stolica Małopolski zrobiła na kibicach (zwłaszcza zagranicznych
przybywających do miasta po raz pierwszy), mediach i federacjach sportowych pozostanie
wizytówką Krakowa jeszcze na długo po EURO 2012. Cała ta promocja będzie nadal kreować
image
miasta (bo badania dowodzą, że już uległ on poprawie) i wpływać na wzrost
świadomości istnienia oraz rozpoznawalności Krakowa na świecie, a to bardzo ważny element
zachęcający do przyjazdów turystycznych i napływu inwestycji. Nie sposób też pominąć faktu,
że masowy przyjazd kibiców i ich zachwyt utwierdził obywateli Krakowa w przekonaniu
o posiadanych atutach. Wymienione efekty są jednak w tym momencie trudne do policzenia,
a nawet oszacowania, aczkolwiek są to skutki, które niewątpliwie mają ogromne znaczenie dla
gospodarki miasta. Wg badań krakowskiego magistratu polski kibic wydał w Krakowie